Wielkanoc 2024 roku

Wszystkim wiernym Katolickiej Tradycji uczestniczącym we „Wspólnym Działaniu” ; Katolickim Ruchu Oporu;

https://fsspxr.wordpress.com

w “Nieustającej Kweście za Życiodajną Posługę” –  składamy najserdeczniejsze życzenia pogodnych, zdrowych, radosnych Świąt Wielkanocnych, niespożytych sił w walce ze Światem i ciała namiętnościami, obfitych darów, łask i błogosławieństwa od Zmartwychwstałego Pana naszego Jezusa Chrystusa.

Każdemu Tradycyjnemu Księdzu Kościoła Rzymsko-Katolickiego, aktywna część Społeczenstwa Polak-Ortodoks życzy posiadania Nadprzyrodzonych Sił, Darów Ducha Świętego, by Zmartwychwstały napełnił nas wiarą w to, że tak jak On zwyciężył śmierć, piekło i szatana, tak i Kościół Święty pokona kryzys, modernizm i żydomasonerię!

Drodzy Święci Księża Tradycji Rzymsko-Katolickiej, którzy stoicie w hierarchii wyżej od Aniołów, nasze Życie Duchowe, a i te na ziemi, jest w Waszych rękach. Nigdy sie nie poddawajcie, walczcie o Życiodajną dla Nas Świętą  Tradycję , która atakowana jest z szatanską siłą przez masonerię od czasów ostatniego watykanskiego soboru.

My jestesmy z Wami poprzez i w Chrystusie, z Wami jesteśmy, poprzez modlitwy, nasze wspólne działania, wspólne wysiłki.

Prowadzcie nas do zwycięstwa, które jest pewne!

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych 2024 Roku.

Veritas Vincit,

Przedstwaieciel Społeczeństwa Polak – Ortodoks

JanA Porusza :

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Grudzień 2023 roku – Święta Bożego Narodzenia oraz Nowy Rok Pański 2024!

“…Chrystusowy Żłóbkek stoi zawsze w cieniu Chrystusowego Krzyża..”

Wszystkim wiernym Katolickiej Tradycji uczestniczącym we „Wspólnym Działaniu” – Katolickim Ruchu Oporu,

https://fsspxr.wordpress.com/

składam najserdeczniejsze życzenia pogodnych, zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Posiadania niespożytych sił w walce ze Światem, Kłamstwem i ciała namiętnościami. Otrzymania obfitych darów, łask i błogosławieństwa od narodzonego Dzieciątka Jezus na cały nadchodzący Rok Pański 2024.

Zbawiciel nam się narodził! Moc truchleje!

Każdemu Tradycyjnemu Księdzu Kościoła Rzymsko-Katolickiego, aktywna część Społeczenstwa Polak-Ortodoks życzy posiadania nadprzyrodzonych sił, Darów Ducha Świętego,  łask  od Nowonarodzonego Dzieciątka Jezus niezbędnych w walce ku chwale Trójcy Świętej oraz naszemu pożytkowi.

Drodzy Święci Księża Tradycji Rzymsko-Katolickiej, którzy stoicie w hierarchii wyżej od Aniołów, nasze Życie Duchowe, a i te na ziemi, jest w Waszych rękach. Nigdy się nie poddawajcie, walczcie o Życiodajną dla Nas Świętą Tradycję, która atakowana jest z szatanską siłą przez masonerię od czasów ostatniego Watykańskiego Soboru. My jestesmy z Wami poprzez i w Chrystusie, ale i fizycznie z Wami jesteśmy poprzez nasze wspólne działania, wspólne wysiłki.  Prowadźcie nas do zwycięstwa, do Raju!

Zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia i do Siego, zwycięskiego 2024 Roku.

Veritas Vincit!

JanAPorusza

Posted in JAPorusza | Leave a comment

Kazanie o Matce Bożej Różańcowej

…podtrzymujmy ręce naszych Księży… – JA

Posted in Ks.Pius, Księdz Pius | 1 Comment

I Rocznica sakry biskupiej Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Michała Stobnickiego.

Z okazji dzisiejszej rocznicy sakry biskupiej życzymy Jego Ekscelencji Księdzu Biskupowi Michałowi Stobnickiemu: Ad multos annos – jako wierny Sługa Boży!

Komentarz Eleison nr DCCCXXXV (835)

15 lipca 2023

DWA RODZAJE BISKUPÓW – I

Zarówno duchowni Neo-Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, jak i kapłani, którzy je opuścili, aby dołączyć do ruchu znanego jako „Ruch Oporu”, doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak bezwzględnie konieczni są biskupi, aby Kościół Katolicki mógł istnieć. Jednakże mają oni raczej odmienne koncepcje co do tego, jak zapewnić to, by w przyszłości byli wśród nas biskupi. Sobór Watykański II spowodował oddzielenie Autorytetu od katolickiej Prawdy, co stanowi istotę trwającego od lat sześćdziesiątych XX wieku kryzysu Kościoła. Ogólnie rzecz biorąc, Neo-Bractwo przedkłada Autorytet nad Prawdę (bez całkowitego porzucenia Prawdy), podczas gdy „Ruch Oporu” przedkłada Prawdę nad Autorytet (bez całkowitego porzucenia Autorytetu). Dlatego też Neo-Bractwo wciąż czeka na rzymskie czy soborowe pozwolenie na sakry nowych biskupów, których rozpaczliwie potrzebuje, podczas gdy „Ruch Oporu” konsekruje biskupów bez takiej zgody, tak jak uczynił to Arcybiskup Lefebvre w 1988 roku dla swojego Bractwa, co przyniosło wielkie owoce dla zachowania Wiary.

Aby udowodnić, że Neo-Bractwo wciąż czeka na zgodę Rzymu na nowych biskupów, wystarczy zacytować niedawny wywiad biskupa Fellay’a udzielony hiszpańskiemu dziennikarzowi w Madrycie. Zapytany, co zamierza zrobić odnośnie nowych biskupów, odparł on zasadniczo następująco: Zamierzamy robić dokładnie to samo, co swego czasu robił Arcybiskup Lefebvre. Kiedy pojawi się taka konieczność i potrzeba, zrobimy tak jak on, prosząc Rzym (o pozwolenie na konsekrację własnych biskupów), a następnie, w zależności od odpowiedzi, zrobimy to, co wskaże nam Dobry Bóg. Obserwuję nowe otwarcie, które stało się (lub mogło się stać) bardziej widoczne w ciągu ostatnich kilku lat, a mianowicie nie wykluczam, że w niedalekiej przyszłości biskupi Kościoła katolickiego będą nas wspierać także publicznie, a jeśli tak się stanie, może się okazać, że Bractwo nie będzie musiało konsekrować własnych biskupów.

Dwa punkty wymagają tutaj komentarza. Po pierwsze, prawdą jest, że Arcybiskup negocjował z Rzymem w maju 1988 roku, aby uzyskać zielone światło od władz rzymskich dla planowanej konsekracji czterech biskupów dla Tradycji, tj. dla Prawdy. Jednak w pewnym momencie tych negocjacji zdał sobie sprawę, że kardynał Ratzinger tak zwleka z ustaleniem daty konsekracji, że w praktyce odmawia udzielenia przez Rzym zgody na wyświęcenie choćby jednego biskupa. W tym momencie stało się dla Arcybiskupa raz na zawsze jasne, że władze rzymskie wyrzekły się wypełniania obowiązku troski o Prawdę i aż do swojej śmierci w 1991 roku zerwał on wszelkie kontakty z Rzymianami, dopóki nie powrócą do Katolickiej Wiary, jak powiedział. Czy powrócili oni do Wiary w 2023 roku? Oczywistym jest, że nie – Pachamama i Traditionis Custodes to tylko dwa przykłady ich wojny z Katolicką Prawdą, która jest obecnie bardziej zaciekła niż kiedykolwiek. Jak więc biskup Fellay śmie twierdzić, że robi „dokładnie to samo” co Arcybiskup?

Po drugie, w przytoczonej powyżej wypowiedzi biskup Fellay nie tylko prezentuje zgoła odmienne od Arcybiskupa poglądy na temat tego, co uczyni wiarołomny Autorytet z Wiarą, ale także jasno przewiduje możliwość zwrócenia się przez Neo-Bractwo  z prośbą o sakramentalną posługę do biskupów Neo-Kościoła. Tymczasem ci biskupi otrzymali przecież sakry zgodnie z posoborowym rytem sfabrykowanym przez masonów takich jak arcybiskup Bugnini, aby wprowadzić cień wątpliwości co do jego ważności. Czy biskup Fellay uważa, że Arcybiskup sięgnął by do takiego wątpliwego obrzędu?

Tymczasem „Ruch Oporu” podąża za pionierskim przykładem Arcybiskupa z 1988 roku i powołuje własnych biskupów do służby na rzecz Prawdy i Tradycji. W latach 2015-2017 byli to biskupi Faure, Ferreira da Costa i Zendejas, którzy od czasu swoich święceń biskupich z powodzeniem działali dla Katolickiej Tradycji, a ostatnio, ale już prywatnie, biskup Ballini w Irlandii (2021) i biskup Stobnicki w Polsce (2022). Ale dlaczego ta dyskrecja? Rzeczywiście dyskrecja nie jest czymś zwyczajnym przy okazji święceń katolickich biskupów, ale okres od 2020 roku to już zupełnie inny czas, niż poprzednia dekada, nie mówiąc już o latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Powodem zachowania dyskrecji było, po pierwsze, umożliwienie coraz większej rzeszy katolików dogonienie i zrozumienie konieczności podążenia za przykładem Arcybiskupa Lefebvre, aby przedłożyć Prawdę nad posoborowych hierarchów, którzy nie mają Prawdy. Po drugie, aby za wcześnie nie machać czerwonym suknem przed nosem budowniczych Nowego Światowego Porządku, który z każdym dniem staje się coraz potężniejszy i bardziej złośliwy. Poniżej krótka biografia Biskupa Stobnickiego:

Urodziłem się w 1987 roku w polskiej katolickiej rodzinie. Po zdaniu matury w 2006 roku, za radą starszych polskich kapłanów, przyłączyłem się do FSSPX. W 2008 roku zostałem nagle usunięty z seminarium w Zaitzkofen, ponieważ byłem w bardzo  dobrych kontaktach z biskupem Williamsonem. Kontynuowałem jednak formację kapłańską pod kierownictwem doświadczonych księży i dwóch tradycjonalistycznych biskupów. W międzyczasie w 2014 roku ukończyłem prawo i zajmowałem się trochę pracą prawniczą. W 2013 roku udało mi się ponownie nawiązać kontakt z biskupem Williamsonem po tym, gdy został wyrzucony z FSSPX. Od 2016 roku odwiedzał on regularnie Polskę i uznał za stosowne, by udzielić mi święceń kapłańskich w dniu 1 lipca 2017 roku. Przez kolejne pięć lat owoce mojej posługi kapłańskiej (oraz – to z pewnością dobry znak – gwałtowny sprzeciw wobec niej) były takie, iż biskup Williamson udzielił mi sakry biskupiej w dniu 15 sierpnia 2022 roku. Była to dyskretna ceremonia, ale z udziałem świadków. Wraz ze współbratem wyświęconym przez biskupa Williamsona posługujemy obecnie w 17 miejscach w Polsce. Do tej pory w Polsce udzielałem już bierzmowania podczas dziewięciu ceremonii. Święcenia kapłańskie sub conditione przyjęło w Polsce sześciu kapłanów. Szalony sprzeciw wobec mojej posługi trwa dalej i doprowadził nawet do tego, że ktoś uszkodził oponę w moim samochodzie, co najpewniej miało zakończyć się śmiertelnym wypadkiem. Zorganizowanie działalności „Ruchu Oporu” w Polsce było ciężką pracą, ale mój współbrat i ja możemy teraz troszczyć się o zbawienie wielu dobrych dusz. Niechaj będą za to dzięki Panu Bogu i Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Polski.

Kyrie eleison.

Posted in Biskup Stobnicki, Biskup Williamson, Uncategorized | Leave a comment

Olki – wieś – Twierdze Tradycji w Polsce – Dom i Kaplica Na Łowiskach – siedziba z wielu Biskupa Stobnickiego.

Panie Prezesie Semenenko

Wiara pochodzi od Prawdy, która jest Autorytetem – bo Prawda to Chrystus. Pan przefilozofował w swych zarzutach.

Z pozdrowieniami,

Jan A Porusza:

***

Olki – wieś – Twierdze Tradycji w Polsce – Dom i Kaplica Na Łowiskach. Kontakt:

Posted in Uncategorized | 2 Comments

Komunikat nr. 12 SKiT im. x dr Piotra Semenenko, z dnia 16 lipca AD 2023. – Odpowiedz na to pytanie nadejdzie – Jan A. Purusza

Komunikat nr. 12 SKiT im. x dr Piotra Semenenko, z dnia 16 lipca AD 2023.

Herb bp. Michała Stobnickiego. Widzimy że x. Stobnicki 
użył herbu w wersji modernistycznej, okrojonej za “Pawła VI” 
z symboli władzy biskupiej – mitry i pastorału. Podobnych herbów
używają od początku biskupi FSSPX. Biskupi autentycznie katoliccy
używają natomiast herbów w wersji tradycyjnej, z mitrą i pastorałem. 

    Wczoraj, 15 lipca AD 2023 ukazał się Komentarz Eleison nr DCCCXXXV (835) bp. Ryszarda Williamsona, zatytułowany na polskiej stronie tzw. “Ruchu Oporu” Bp Michał Stobnicki. Wraz z Komentarzem, na polskiej stronie pojawiły się także dwa zdjęcia z konsekracji biskupiej x. Michała Stobnickiego, oraz jego herb biskupi i nota autobiograficzna. Można więc powiedzieć, że nasz poprzedni komunikat z dnia 18 czerwca przyniósł zamierzony skutek, i bp. Michał Stobnicki wreszcie się ujawnił. Oficjalny komunikat bp. Williamsona, wraz z zdjęciami (z których jedno wyraźnie wskazuje na użycie tradycyjnego rytu prze biskupa konsekratora) i autobiografią samego zainteresowanego, można uznać za potwierdzenie sakry biskupiej (nie ma już raczej żadnych racjonalnych podstaw do jakichkolwiek wątpliwości w materii ważności tejże sakry) i jego ujawnienie personalne. To jednak dopiero pierwszy krok, bo kolejnym powinna być deklaracja doktrynalna tegoż biskupa, w której powinien jasno wyrazić, że jest non Una cum, i odrzuca rzekomy autorytet modernistycznej hierarchii, oraz upublicznienie jakiekolwiek adresu przynajmniej jednego miejsca (z tych rzekomo 17, jakimi sam się chwali), w którym sprawuje Msze św. i można skorzystać z Sakramentów św. To są warunki sine qua non, aby jego apostolat mógł być uznany za poważny i katolicki, i aby był naprawdę wiarygodny w oczach wiernych. Dziękujemy Bogu za ten pierwszy, poważny i ważny krok, i liczymy na następne. Czekaliśmy na to 11 miesięcy, tyle ile trwa ciąża u słonia. Można więc powiedzieć, że dziś, po 11 miesiącach, “urodził się” nam w Polsce ważnie konsekrowany biskup, który sprawuje prawdziwe Msze św. non Una cum

Całość komunikatu dostępna tutaj: https://fsspxr.wordpress.com/bp-stobnicki/

     Jako katolicy integralni, musimy jednak zachować w tej sytuacji wzmożoną ostrożność, i sceptycyzm. Brak jakiejkolwiek publicznej deklaracji doktrynalnej, oraz ujawnienia chociażby jednego, głównego miejsca celebracji, powoduje, że można mieć wciąż uzasadnione wątpliwości. Można by zapytać, biskupie, gdzie Twoja katedra? Gdzie jest siedziba bp. Stobnickiego? Czy bp. Stobnicki publicznie deklaruje się jako zwolennik tezy z Cassiciacum, i czy potwierdza, że jest non Una cum, a więc odprawia Mszę św. nie wymieniając w Kanonie imienia heretyka Bergoglio, jak deklarował publicznie (przy wiernych) po Mszy św. w grudniu 2021 r. w Pyrzowicach na Śląsku? Czy może każdemu mówi co innego, w zależności co ktoś chce usłyszeć? W notce autobiograficznej mówi o dwóch biskupach tradycjonalistycznych, z którymi był związany po wyrzuceniu z seminarium w Zaitzkofen, ale nie mówi, że jednym z nich, był podobno śp. bp. Robert McKenna OP. Kto w tej sytuacji mógłby być drugim? Tego nie wiemy, możemy jedynie domniemywać. Nie był to raczej żaden z biskupów FSSPX. Czy był to bp. Donald Sanborn? Raczej wątpliwe, gdyż ten wymagał by od niego wstąpienia do seminarium i dokończenia formacji kapłańskiej. Być może był to bp. Robert Neville, konsekrowany przez śp. bp. Roberta McKenn’ę OP, również zwolennik tezy z Cassiciacum, ewentualnie bp. Gerard Stuyver z Belgii, także wyznający tezę

   W samym Komentarzu bp. Willimasona widzimy, powtórzone po raz kolejny, poważne błędy teologiczne będące bezpośrednią kontynuacją błędów abp. Lefebvra i jego fałszywej teologii. W tym tekście czytamy o “wiarołomnym Autorytecie” który występuje przeciwko Wierze, ale wg. “logiki” tzw.  “Ruchu Oporu” wciąż pozostaje “Autorytetem”. Czyli, jak z tego wynika, i jak wprost pisze autor tekstu, można przeciwstawiać autorytet przeciwko wierze… Jak pisze bp. Williamson “Neo-Bractwo przedkłada Autorytet nad Prawdę (bez całkowitego porzucenia Prawdy), podczas gdy „Ruch Oporu” przedkłada Prawdę nad Autorytet (bez całkowitego porzucenia Autorytetu).”. A więc, rzekomy Autorytet może głosić herezje, i wtedy MY wybieramy prawdę, bez całkowitego porzucenia “Autorytetu” (czyli, ma się rozumieć, modernistów). To nie jest teza z Cassiciacum! To jest herezja lefebryzmu w czystej postaci. To takie FSSPX – bis. Ta sama szkoła teologiczna, te same błędy… 

   Zgodnie z wiarą katolicką, to Wiara rodzi się z Autorytetu, a nie Autorytet z Wiary. Prawdziwy Autorytet Chrystusowego Kościoła jest absolutnie pewnym i nieomylnym gwarantem Wiary katolickiej. Jak pisał śp. x. dr. Piotr Semenenko CR: 

   O ileż słuszniej, jak w ogóle sprawiedliwie i wspaniale tę samą rzecz proponuje prawda katolicka. Wiara zależy od autorytetu, nie autorytet od wiary. Ten autorytet jest jeden, i wspólny Papieżowi i soborowemu zgromadzeniu Biskupów. Sami orzekają o wierze, nie wiara o nich. Lecz ten jeden autorytet tkwi w Papieżu jakby w centrum esencjalnym, sama osoba Papieża jest esencjalna i niezmienna, a miara autorytetu niezależna; tkwi także w Biskupach jakby w swojej przesłance wewnętrznej i na równi esencjalnej, w osobach jednak (jakby w akcydensach) akcydentalnie zmienny, która to także miara autorytetu zgodnie ze swą naturą jest zależna. Lecz prawdziwy autorytet jest jeden i ten sam i tutaj i tam; autorytet, który nie jest osądzany przez wiarę, lecz który wiarę osądza, decyduje, uczy; jednocześnie świadek i nauczyciel wiary. To tylko nie jest protestanckie, to jedno jest katolickie.  

Kim jest Papież i kim jest Episkopat według odwiecznych i Bożych racji a także jaka jest ich rola w nieomylnym Magisterium Kościoła. – x. dr Piotr Semenenko  (1870 r.)

 Takie stawianie w kontrze Autorytetu do Wiary jest w istocie działaniem czysto protestanckim i heretyckim, sprzecznym z odwieczną, katolicką prawdą. To Autorytet decyduje o wierze, a nie odwrotnie. Autorytet nie jest osądzany przez wiarę, lecz sam osądza, decyduje i uczy, będąc jednocześnie nauczycielem i świadkiem wiary. Stawianie Autorytetu w opozycji do wiary jest działaniem czysto protestanckim, i w takich kategoriach należy umieszczać poglądy bp. Williamsona, które stoją w całkowitej opozycji do prawd Wiary katolickiej. Są to te same, przewrotne i niekatolickie twierdzenia FSSPX, że Kościół może głosić herezje, promulgować oraz wcielać w życie obowiązujące powszechne prawa liturgiczne (NOM i nowe ryty sakramentów) i dyscyplinarne (np. Kodeks prawa kanonicznego z 1983), które zawierają sprzeczności, błędy, herezje lub są całkowicie nieważne, są szkodliwe dla zbawienia dusz i prowadzą do protestantyzmu. Jedynym katolickim rozwiązaniem jest stwierdzenie, że moderniści nie posiadają żadnego Autorytetu władzy Chrystusa, gdyż sami się go pozbawili, głosząc herezję i odpadając od Kościoła katolickiego, że są oni sektą heretycką, która nie ma nic wspólnego z prawdziwym Kościołem, a jedynie okupuje jego widzialne struktury. Jednym słowem, że jedynym logicznym, katolickim wnioskiem jest tzw. “sedewakantyzm”, czyli odrzucenie fałszywej, modernistycznej hierarchii i fałszywego “kościoła” [po]soborowego. To jest jedyny racjonalny i roztropny wniosek teologiczny!

   Póki co, biorąc pod uwagę wszystkie powyższe fakty, możemy stwierdzić, że wczorajszy komunikat zmienił wiele, ale w najistotniejszych kwestiach wciąż pozostają uzasadnione i poważne wątpliwości, dlatego należy wstrzymać się z przesadnym hurra-optymizmem i patrzeć zdroworozsądkowo, z katolickim zmysłem wiary, a więc sceptycznie wobec ludzi, którym jak widać nie przeszkadza herezja neogallikańska i wciąż wszechobecne sekciarstwo, ukrywanie apostolatu (miejsc, kaplic, wydarzeń, osób). Niech Najświętsza Maryia Panna, Królowa Szkaplerza Świętego, wstawia się za nami, abyśmy wytrwali na drodze Prawdy, oraz wskaże tą drogę wszystkim błądzącym, zwłaszcza tym, którzy są tak blisko, oraz tym, którzy niestety od tej drogi odpadli, aby czym prędzej na nią powrócili… 

 Za SKiT im. x dr Piotra Semenenko,

Prezes Stowarzyszenia

Redaktor naczelny pisma „Myśl Katolicka – Organ Katolików świeckich„

Michał Mikłaszewski

Gliwice,

W VII Niedzielę po Zesłaniu Ducha św. i wsp. N.M.P. z Góry Karmel AD 2023

ZA: https://myslkatolicka.blogspot.com/2023/07/komunikat-nr-12-skit-im-x-dr-piotra.html

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Bp. Williamson w Polsce, bierzmowanie i święcenia kapłańskie. Dlaczego “Ruch Oporu FSSPX” w Polsce ukrywa swój apostolat i zachowuje się jak sekta? – Odpowiedz na to pytanie nadejdzie – Jan A. Purusza

Odpowiedz na to pytanie nadejdzie – Jan A. Purusza

TENETE TRADITIONES: Bp. Williamson w Polsce, bierzmowanie i święcenia kapłańskie. Dlaczego “Ruch Oporu FSSPX” w Polsce ukrywa swój apostolat i zachowuje się jak sekta?

Bp. Williamson w Polsce, bierzmowanie i święcenia kapłańskie. Dlaczego “Ruch Oporu FSSPX” w Polsce ukrywa swój apostolat i zachowuje się jak sekta?

Kazanie (bierzmowaniem): https://www.youtube.com/watch?v=AIJhrXDGnKw
Kazanie (Msza): https://www.cda.pl/video/10924810e7/vfilm

Kilka dni temu, na początku tygodnia, dowiedzieliśmy się, jako katolicy w Polsce, że nasz kraj nawiedził bp. Ryszard Williamson (były członek Bractwa Świętego Piusa X, z wykształcenia literaturoznawca, konwertyta z anglikanizmu. Wyświęcony na biskupa w 1988 r. przez abp. Marcela Lefebvre’a). Bp. Williamson jest nieoficjalnym przywódcą tzw. „Ruchu Oporu” FSSPXR (dodawana w tej nieformalnej nazwie grupy xięży, ostatnia litera : R = łac. resistentia ang. resistance, pol. opór). Wizyta ta nie była nigdzie wcześniej zapowiedziana ani ogłoszona. Wiadomość pojawiła się post factum, poprzez umieszczenie mowy z bierzmowania, którego bp. Williamson udzielił, oraz kazania z Mszy, którą odprawił na terenie muzeum etnograficznego ziemi łowickiej (skansen w Maurzycach, oddział Muzeum w Łowiczu) w zabytkowym, drewnianym kościele pw. św. Marcina (kościół z Wysokienic, 1758 r.)

Fot. za: http://muzeumlowicz.pl/skansen_w_maurzycach/

Tzw. „Ruch Oporu” powstał w 2012 r., w wyniku podpisania w kwietniu przez ówczesnego przełożonego generalnego FSSPX, bp. Fellaya, porozumienia doktrynalnego z modernistycznym  Rzymem, co otwarło bezpośrednio drogę do uregulowania sytuacji bractwa w strukturach modernistycznego Neokościoła (bp. Fellay niedługo później wycofał się z tego porozumienia, ale niesmak i niepokój pozostał), a także, bezpośrednio, w wyniku usunięcia bp. Williamsona z FSSPX 24 października 2012 r. Wraz z nim odeszło wielu kapłanów, którzy założyli tzw. „Ruch Oporu”, który następnie podzielił się na kilka mniejszych organizacji. 19 marca 2015 roku bp. Williamson wyświęcił na biskupa x Jeana-Michela Faure’a (który miał być pierwotnie wyświęcony przez abp. Lefebvre’a w 1988 r., ale z niewiadomych przyczyn zamiast niego wyświęcony został x. Fellay), a w następnych latach wyświęcił jeszcze dwóch innych biskupów (wszyscy są jednak w podeszłym wieku). 

Wielu kapłanów w kolejnych latach opuszczało bp. Williamsona i jego tzw. „Ruch Oporu”, dochodząc do katolickich, logicznych wniosków, i przyjmując integralnie, tj. w całości, katolicką doktrynę, a więc dochodząc do wniosku o trwającym obecnie wakacie na Stolicy Apostolskiej. Bp. Williamson co prawda jest opinionistą, i uważa (podobnie, jak w pewnych wypowiedziach abp. Lefebvre) że wakat jest prawdopodobny, i że nie można tego wykluczyć, ale jest to co najwyżej niepotwierdzona hipoteza, a więc opinia teologiczna. Dopuszcza on więc, aby w jego Ruchu byli kapłani, którzy nie wymieniają imienia “Franciszka” w kanonie Mszy św. Nie mogą oni jednak uważać (a przynajmniej nie mogą głosić), że wymienianie tego imienia jest w istocie aktem schizmatyckim, powodującym niegodziwość odprawianych w ten sposób Mszy, a ci wszyscy którzy otwarcie uznają Bergoglio za Papieża, uznają kwestie papiestwa za sprawę “drugorzędną”, lub że można mieć w tej sprawie dowolną opinię (tzw. mentewakantyzm. Jest to określenie wynalezione przez śp. x. Cekadę w odpowiedzi na wygłoszone parę lat temu i często powtarzane przez bpa Williamsona twierdzenie, że “papieże” Novus Ordo są niezdolni do popełnienia grzechu herezji z tego powodu, że nie potrafią logicznie rozumować), w rzeczywistości nie są prawdziwymi katolikami, bo zaprzeczają nauczaniu Kościoła. 

Jednym z kapłanów, który przeszedł ze stanowiska R&R (uznawać i sprzeciwiać się) do stanowiska sedewakantystycznego, jest np., m.in. J. Exc. x. Bp. Roderyk (Rodrigo) da Silva, konsekrowany na biskupa przez J. Exc., śp. Bpa Daniela L. Dolana 29 września 2021 r., który w ostatnią środę, 18 maja 2022 r. konsekrował na biskupa J. Exc. x. Bpa Karola J. McGuire’a (jako następcę śp. bp. Dolana).

Ojciec Rodrigo Henrique Ribeiro da Silva urodził się 18 lutego 1991 r. w Recife-Pernambuco. Przygotowanie do kapłaństwa rozpoczął w 2006 roku w Niższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Olinda i Recife. Studia kontynuował w Tradycyjnym Klasztorze Benedyktyńskim w Nova Friburgo oraz w Seminarium São Luís Maria Grignion de Montfort (SAJM) we Francji. Po ukończeniu studiów teologicznych przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Richarda Nelsona Williamsona 23 grudnia 2017 r. w klasztorze Świętego Krzyża w Nova Friburgo. W pierwszych miesiącach swojego kapłaństwa zetknął się z problemem “una cum Mass” [=Msze ofiarowane w jedności z Franciszkiem] i dzięki temu oraz innym studiom nad naturą i właściwościami Kościoła Chrystusowego nabrał przekonania, że jedynym możliwym do przyjęcia stanowiskiem w kontekście apostazji po Soborze Watykańskim II jest stanowisko sedewakantystyczne. 

Za: https://novusordowatch.org/2021/08/new-sedevacantist-bishop-rodrigo-da-silva/

Przetłumaczono z http://www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

Jak się jednak dowiedzieliśmy, w Polsce również odbyły się, 16 maja, święcenia kapłańskie. Informacja ta była całkowicie ukryta i niedostępna, i nie udostępniono do tej pory żadnej relacji foto ani video. Początkowo opierano się wyłącznie na wpisie Jacka Bałemby na jego stronie internetowej, w którym napisał on “Jestem katolikiem bierzmowanym. Jestem – ważnie wyświęconym – kapłanem katolickim.”. Nie było więc pewności, czy chodzi o potwierdzenie czegoś, co (wg. niego) było faktem już od dawna, czy też ogłoszenie nowego faktu, który właśnie zaistniał. Zostało to jednak później jasno doprecyzowane przez autora, tak że nie ma już żadnych wątpliwości, przynajmniej co do tego, co autor miał na myśli:

Jak można przeczytać na stronie : https://sacerdoshyacinthus.com/, x. Jacek Bałemba przyjął właśnie sub conditione święcenia kapłańskie od bpa Ryszarda Williamsona. Oczywiście, można (i należy!) postawić pytanie, czy poza tym wpisem na stronie x. Bałemby, są jakiekolwiek dowody, potwierdzające że te święcenia faktycznie miały miejsce? Czy są zdjęcia, czy jest oficjalne, pisemne potwierdzenie wraz z pieczęcią od bpa Williamsona, i czy są wiarygodni świadkowie, mogący potwierdzić fakt przyjęcia święceń? Jeśli nie ma żadnej z tych rzeczy, wciąż pozostają uzasadnione wątpliwości. Z drugiej strony jednak, nie wydaje mi się aby x. Bałemba miał jakikolwiek racjonalny powód, aby w tej sprawie kłamać lub cokolwiek wymyślać. Informacja o przyjęciu święceń będzie za pewne miała negatywne (z ludzkiego punktu widzenia) skutki, jak nałożenie “suspensy” przez modernistyczną “hierarchię”, i usunięcie go z modernistycznego “zakonu”, a także odcięcie go od możliwości sprawowania Mszy w kościołach i kaplicach FSSPX. 

Tak więc możemy mu oficjalnie pogratulować! Ważne święcenia to raz. To pierwszy, i bardzo ważny krok. Teraz potrzeba jeszcze przyjęcia w całości, tj. integralnie prawdziwej, katolickiej doktryny, czyli całkowitego odrzucenia sekty Novus Ordo z fałszywym “papieżem” Bergoglio na czele. Jeśli x. Bałemba nie będzie wymieniał w kanonie swych Mszy imienia heretyka Bergoglio to będą one ważne i godziwe… Poza x. Bałembą, wg. naszych informacji święcenia kapłańskie otrzymał także x. Leopold Powierża, indultowiec, “michalita” z Lublina (nagranie z jego kazaniem można zobaczyć np. tu: https://www.youtube.com/watch?v=gkoncnhX1y4&t=253s).

Nie wiadomo, czy ci kapłani wejdą teraz do Ruchu bpa Williamsona, czy też będą próbowali na siłę pozostać w modernistycznych strukturach i obiektach, jak robi to już od kilku lat “x.” Michał Woźnicki, “salezjanin” z Poznania, z ul. Wronieckiej. Pan “xiądz” Woźnicki już teraz jednoznacznie zapowiedział, że zamierza również iść drogą x. Bałemby, bo to jest “dobra droga” (cóż za nagła zmiana zdania, jeszcze kilka miesięcy [a nawet kilka dni] temu, wyzywał on i obrażał tzw. sedewakantystów, wiernych świeckich, katolików którzy w tej sprawie do niego i o nim pisali). Napisał już ponoć w tej sprawie do x. Bałemby i do bp. Williamsona, można więc spodziewać się, że niedługo będzie on również ważnie wyświęconym kapłanem (o ile bp. Williamson zdecyduje się go wyświęcić). Więcej można posłuchać (jeśli ktoś ma czas i cierpliwość) w jego najnowszym “kazaniu”:

Wracając natomiast do kwestii samego tzw. „Ruchu Oporu”, i odpowiedzi na pytanie tytułowe (które pewnie dla niektórych może wydawać się szokujące) po krótce należy omówić temat “apostolatu”, który jest prowadzony przez ten Ruch w Polsce (nie wiem jak wygląda to obecnie w innych krajach, wiem że na początku xięża związani z tym ruchem prowadzili normalny, oficjalny i publiczny apostolat, tak jak robi to FSSPX czy inne “tradycjonalistyczne” organizacje, oraz tak jak robią to katolicy integralni, czyli tzw. sedewakantyści). Nie mam zamiaru omawiać w tym miejscu aspektów teologicznych i odpowiadać, po raz kolejny, na brak logiki, błędy i nieścisłości tzw. „Ruchu Oporu”. Zostało to już wielokrotnie omówione przez wielu wybitnych kapłanów i teologów, na czele z śp. x. Antonim Cekadą. Przejdę więc od razu do spraw praktycznych, które nas katolików integralnych szczególnie interesują, ze względu na możliwość dostępu do ważnych i godnie sprawowanych sakramentów (nie każdy katolik w Polsce ma możliwość przyjeżdżać regularnie do kaplicy która jest w Krakowie lub w Warszawie, a jeśli gdzieś jest inny, ważnie wyświęcony kapłan, który jest “non una cum“, to daje to teoretycznie [niestety nie w praktyce] możliwość przystąpienia do spowiedzi i uczestnictwa we Mszy św.)

Jednak w polskim „Ruchu Oporu” to wszystko jest pilnie ukrywane i „ściśle tajne”. Nie było żadnej informacji o wizycie bp. Williamsona, o bierzmowaniu, którego bp. Williamson udzielał 15 maja, wierni w Polsce dowiedzieli się post factum, następnego dnia, z opublikowanego filmiku z kazaniem. Kto mógł do tego bierzmowania przystąpić? Tylko “wtajemniczeni”? Dlaczego wcześniej nie było żadnej informacji? Dlaczego cały ten “apostolat” „Ruchu Oporu” jest tak ukrywany? Dlaczego nie ma nigdzie w Internecie (który obecnie jest głównym, i właściwie jedynym źródłem) informacji o kaplicach, Mszach św., o kapłanie. Dlaczego ukrywany jest fakt, że kapłan (x. Michał Stobnicki, widoczny na filmikach z bierzmowania i Mszy, tłumaczy on kazania bp. Williamsona) sprawuje Msze św. “non una cum” (a więc nie są one w łączności z heretykami, czyli są ważne i godziwe, a więc wierni katolicy w Polsce teoretycznie mogliby w nich uczestniczyć, jednak nie mogą, nie mają dostępu, bo nie ma żadnych dostępnych informacji). Niestety, nie wygląda to wszystko dobrze. Miałem okazję osobiście poznać x. Michała Stobnickiego, byłem dwa razy u niego na Mszy św.; w listopadzie 2021 r. oraz w styczniu 2022 r. w kaplicy na Górnym Śląsku, w Pyrzowicach (informacja o miejscu celebracji dotarła do mnie prywatnymi kanałami, dzięki znajomym, których znałem jeszcze z lat, gdy chodziłem do FSSPX, a więc lata 2010 – 2013). Niestety, x. Michał, z tego co można zobaczyć, robi z tego tak całkowicie zamkniętą strukturę, że wręcz pachnie to sektą. Poza tym, od ponad trzech miesięcy nie daje znaku życia, i nie pokazał się już na Górnym Śląsku. Dlatego podchodzę do tego z wielkim sceptycyzmem. Jeśli dołączy teraz do niego np. taki x. J. Bałemba (również znany dotąd z nieujawniania informacji o swoim “apostolacie”), czy np. pan Woźnicki (który jak widać już planuje podobne kroki, a do tego jest człowiekiem nieobliczalnym i dość kontrowersyjnym) to szykuje się istny dom wariatów… Początkowo wzbudziło to mój entuzjazm, bo liczyłem że ten apostolat będzie normalny, ale jest wręcz przeciwnie, i nic nie wskazuje by miało się to zmienić.

Na początku tolerowałem to, gdyż wydawało mi się, że wynika to po prostu z początków organizacyjnych, pewnej prowizoryczności i tymczasowości tych miejsc celebracji, które znajdują się w prywatnych mieszkaniach lub domach wiernych, w których ci ludzie na co dzień żyją i mieszkają. Wówczas jest zrozumiałe, że niektórzy nie chcą podawać publicznie swojego prywatnego, domowego adresu. Powinno to wtedy być dobrowolną decyzją tych wiernych. W Polsce np. przez wiele lat był dostępny adres katolickiej kaplicy we Wrocławiu, która znajdowała się w prywatnym mieszkaniu wiernych (aktualnie kaplica ta zmieniła adres, nie jest już w prywatnym mieszkaniu, a w wynajmowanym lokalu, jednak jej adres nie jest dostępny, co w mojej opinii jest podobnym j.w. absurdem i czego nie rozumiem).

W przypadku „Ruchu Oporu” w Polsce nie jest to jednak kwestia praktyczna, ale jak się okazuje, jest to kwestia ideologiczna, z którą się oni nie kryją, co jasno świadczy o ich sekciarstwie, co można określić jako “odpał konspiracyjno-apokaliptyczny”.

Na stronie internetowej ZAŚCIANEK PORUSZA – ZAPISKI, można znaleźć anonimowy tekst z 2019 r. “GDZIE jest ta twierdza?” : https://zascianekporusza.wordpress.com/2019/03/03/gdzie-jest-ta-twierdza/

„Biskup Williamson przenosi Kościół do podziemi, do katakumb XXI wieku – Domów wyznawców Chrystusowej Wiary, gdzie znajdzie miejsce na odmówienie Mszy Świętej i czynienie posługi kapłańskiej każdy Ksiądz, Zakonnik…Biskup Ruchu Oporu. […]

Każda osoba, która chce się przyłączyć do Ruchu Oporu musi spełniać warunki, bo tak uczy Święta Tradycja, tak działa Pan Bóg a my za nim.

Kto więc ma wolną wolę przyłączyć się do Ruchu Oporu musi mieć swojej działalności Dobre Owoce, co eliminuje zagrożenie infiltracji. To Ruch Oporu infiltruje masonerię a nie masoneria Ruch Oporu. By wejść do jednej z Kaplic Ruchu oporu, trzeba spełniać warunki lub zbudować własną Kaplicę i pokazać innym swoje dobre owoce, które będą ocenione przez Kościół. [sic]  […]

Polskie Państwo Podziemne to Katolicki Ruch Oporu, który znajduje się również w Kaplicy – …Twierdzy, o którą Pan pyta.”

Ktoś mógłby jednak napisać, że to jakiś anonimowy wpis, na jakieś prywatnej stronie internetowej, i że on nie może rzutować na cały apostolat i kapłana, tak jak np. moje wpisy na tej stronie nie są oficjalnym głosem czy stanowiskiem ani Kapłana, ani całego Apostolatu integralnie katolickiego (sedevacante) w Polsce, ani większości wiernych katolików, są tylko moimi prywatnymi przemyśleniami. 

Jednak w tym przypadku sytuacja jest inna, gdyż ten sekciarski bełkot z powyższego cytatu ma niestety pełne potwierdzenie w faktach. Na oficjalnej stronie internetowej „Ruchu Oporu” w Polsce nie ma żadnej informacji o kapłanie, o Mszy św. ani o kaplicach (których podobno jest już kilkanaście). X. Michał Stobnicki został wyświęcony przez bp. Williamsona w 2017 r., jest to więc już 5 lat jego kapłaństwa i apostolatu. Naiwnością byłoby twierdzenie, że przez te 5 lat nie powstała żadna porządna kaplica “macierzysta”, chociaż jedna, której adres można by publicznie zamieścić. 17 maja na stronie ZAŚCIANEK PORUSZA pojawił się zresztą wpis ze zdjęciami z takiej właśnie kaplicy, w której bp. Williamson odprawiał Mszę (być może tam właśnie udzielił święceń). Widzimy więc ładnie wyposażoną kaplicę z ławkami i ołtarzem. Nie ma jednak podanego miejsca ani adresu (nawet miejscowości), jest natomiast podany link do sekciarskiego artykułu z 2019 r.:

Widzimy więc że nic się nie zmieniło od tego czasu, i w tym środowisku, za pełną aprobatą duszpasterza, panuje sekciarstwo gorsze niż u świadków jehowy… Skrajności apokaliptyczne należy zwalczać, tu jednak nie ma wyraźnej odpowiedzi na tego typu teksty ze strony kapłana, a wręcz wydaje się, że aprobuje je i ma podobne stanowisko. Konspiracja jest dopuszczalna wyjątkowo, warunkowo w sytuacji bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia (np. wojna, krwawe prześladowania chrześcijan itp). A obecnie takiej sytuacji nie ma. Dlatego katolicki kult nie może być ukrywany. Nie można ludziom odmawiać możliwości przystępowania do sakramentów, bo to jest kwestia zbawienia wiecznego dusz! Jak widzimy, ludzie z „Ruchu Oporu” w Polsce mają jakiś swój nowy ,,Kościół”, który jest zamknięty na innych, obcych, z zewnątrz, do którego aby wejść, trzeba być specjalnie sprawdzonym, dopuszczonym, niczym do loży masońskiej. Jest to zaprzeczeniem katolickiego Apostolstwa i misji niesienia Ewangelii, i głoszenia jej publicznie, na dachach domów, a nie w zamknięciu, w ukryciu, pod korcem!

Nie chciałbym znowu być źle zrozumiany. Nie jest to z naszej strony żaden atak na osobę x. Michała Stobnickiego. Nie można jednak milczeć, gdy Wiara jest ośmieszana, ludziom odmawia się wprost dostępu do Sakramentów św., a kapłan nic z tym nie robi, toleruje to a może nawet aprobuje. Dlatego apelujemy z całego serca do x. Michała: Drogi Xiężę, w imię Boże, w imię Trójcy Przenajświętszej, zlituj się nad nami, zlituj się nad powierzonymi sobie przez Boga ludźmi, i przerwij to dziwaczne działanie które trwa od 5 lat, a zacznij prowadzić normalny, katolicki Apostolat! Jeżeli problemem jest tutaj bp. Williamson, który „wprowadził Kościół do katakumb”, to może najwyższy czas poszukać sobie innego, normalnego, katolickiego biskupa? Jest m.in. J. Exc. x. Bp. Roderyk da Silva, jest J. Exc. x. Bp Karol J. McGuire z SGG, jest w końcu J. Exc. x Bp Marek A. Pivarunas CMRI!

Nie można w imię własnych, nieleczonych lęków i urojeń ośmieszać Wiary katolickiej! To co oni robią, to jest chore, jest to kpina z Wiary św. i Kościoła św.

Należy więc wielką ostrożnością podchodzić do czegokolwiek co ma coś wspólnego z bp Williamsonem i tzw. „Ruchem Oporu”; on nigdy nie zerwał z lefebryzmem, wg. mnie tworzy teraz sektę w sekcie, zresztą te wszystkie tajemnicze i konspiracyjne powyżej opisane fakty raczej to potwierdzają. Bp. Williamson nie wyszedł z lefebryzmu, przeciwnie, izolując się, popadł w jeszcze gorsze sekciarstwo. To że niektórzy mają “odpał konspiracyjno-apokaliptyczny” to nie znaczy, że z tego powodu należy ośmieszać naszą świętą Wiarę i prawdziwy, katolicki opór przeciwko modernizmowi. Raczej takich ludzi trzeba izolować i leczyć, bo to jest chore…

Wielcy samozwańczy “obrońcy Wiary katolickiej” przed judaizmem, masonerią, pogaństwem, czyli [neo]FSSPX, ruch oporu FSSPX[R] 2.0 i inni, indywidualni pomyleńcy nie posiadają katolickiej podstawy eklozjologicznej, która wiąże się z konsekwentnym odrzuceniem neo-papiestwa i tzw. ,,kościoła” soborowego.

Logika woła! Nie można być Katolikiem i neo-katolikiem. Mówić o neo-papieżach jako papieżach. Kochać ,,kościół soborowy” jak Kościół Rzymskokatolicki!

X. Ugo Carandino, IMBC, kilka lat temu napisał: ruch bp. Williamsona jest o wiele bardziej szkodliwy niż obecne FSSPX.

Módlmy się dla nas o wytrwanie w Prawdzie katolickiej, a dla nich o opamiętanie, zrozumienie swych błędów i nawrócenie!

Michał Mikłaszewski, rad. naczelny

Posted in JanPorusza, JAPorusza, Osoby w Polsce | Leave a comment

“Biskup Stobnicki jak Prezydent Putin”.

Pojawienie się Biskupa Stobnickiego w Polsce to tak jak pojawienie się Prezydenta Putina w Rosji.

Kiedy przyjechał  z Niemiec Putin z armią do Rosji i był “namaszczony” na Prezydenta, wszyscy Rosjanie wstrzymali oddech a szczególnie armia w Rosji.

Podobno Pan Putin zapewniał armię, że jest po jej stronie, po stronie Rosji i Narodu Rosyjskiego.

Taką analogię widać wraz z pojawieniem się w Polsce Księdza Michała Stobnickiego jako Biskupa Tradycjonalisty po linii Ekscelencji Biskupa Williamsona.

Wszyscy wstrzymujemy oddech! Nie ma w nas radości! Nie ma w nas entuzjazmu,

  • gdyż ruina i zmęczenie nas Polakow, Katolikow, Tradycjonalistów jest tak wielkie  i większe  jeszcze jakie było zmęczenie u Rosjan, których zastał Putin w Rosji po powrocie z NRD.
  • Gdyż to jest  kolejna wielka nadzieja i kolejna wielka niepewność!

Nikt nie wiedział i do tej pory w zasadzie nie wie kim jest Putin. Nikt w zasadzie nie wie kim jest Michał Stobnicki.

I jednego i drugiego poznajemy po owocach.

Putin zastał Rosjan Duchowość i Rosję Zrujnowana. Przyrost naturalny ujemny. Po latach Duchowość Rosjan i Rosję odbudował. Przyrost naturalny Rosjan jest dodatni.

Mamy Biskupa Tradycjonalistę, to fakt. Mamy Biskupa Ruchu Oporu w Polsce założonego przez Niezłomnego Ryszarda Nelsona Williamsona – Biskupa z linii Arcybiskupa Lefebvre, który sprzeciwił się Rewolucji Masonerii w Kościele Katolickim.

Do Święceń Michała na Biskupa doszło po  sprzeciwie części środowiska Tradycyjnych Katolików oraz wyrażeniu głosów środowisk w Polsce i poza nią na TAK dla Sakry Biskupiej dla Stobnickiego. Biskup Williamson był targany myślami spowodowanymi raportami o Stobnickim. Całość była przedziwna a to dlatego, że: 

To Bóg zdecydował udzielić Święceń Biskupich rękoma Ekscelencji Biskupa  Williamsona dla człowieka pochodzącego z Polski, który mówi o sobie, że jest Polakiem a nawet, że pochodzi z Rodu Szlachty Polskiej.

Za to Módlmy się więc w słowach : “Bogu niech będą za Biskupa Stobnickiego Dzięki!”.

Nie mamy sił dziękować za to Biskupowi Williamsonowi.

Ksiądz Michał Stobnicki podczas Restrykcji Covidowych udzielał  Sakramentów i odmawiał publicznie dla wiernych Msze Święte.

Jego pragnieniem jako Księdza było “choć nawrócić dla Boga jedną Duszę”. 

Życzymy Ekscelencji Michałowi Stobnickiemu by nawrócił całą Polskę, cały Naród Polski.

JanAPorusza.

BP MICHAŁ STOBNICKI

Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Michał Stobnicki urodził się w 1987 roku w polskiej katolickiej rodzinie szlacheckiej. Po uzyskaniu formacji kapłańskiej otrzymał w dniu 1 lipca 2017 roku święcenia kapłańskie z rąk Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Ryszarda Williamsona. W dniu 15 sierpnia 2022 roku przyjął sakrę biskupią z rąk Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Ryszarda Williamsona i został siódmym biskupem posługującym w ramach Katolickiego Ruchu Oporu, który na całym świecie kontynuuje walkę o zachowanie katolickiej wiary i liturgii.


IMG_7552

Święcenia kapłańskie w dniu 1 lipca 2017 roku


137 (2)
138 (2)

Sakra biskupia w dniu 15 sierpnia 2022 roku


Komentarz Eleison J. E. Księdza Biskupa Ryszarda Williamsona nr DCCCXXXV (835)

15 lipca 2023

DWA RODZAJE BISKUPÓW – I

Zarówno duchowni Neo-Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, jak i kapłani, którzy je opuścili, aby dołączyć do ruchu znanego jako „Ruch Oporu”, doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak bezwzględnie konieczni są biskupi, aby Kościół Katolicki mógł istnieć. Jednakże mają oni raczej odmienne koncepcje co do tego, jak zapewnić to, by w przyszłości byli wśród nas biskupi. Sobór Watykański II spowodował oddzielenie Autorytetu od katolickiej Prawdy, co stanowi istotę trwającego od lat sześćdziesiątych XX wieku kryzysu Kościoła. Ogólnie rzecz biorąc, Neo-Bractwo przedkłada Autorytet nad Prawdę (bez całkowitego porzucenia Prawdy), podczas gdy „Ruch Oporu” przedkłada Prawdę nad Autorytet (bez całkowitego porzucenia Autorytetu). Dlatego też Neo-Bractwo wciąż czeka na rzymskie czy soborowe pozwolenie na sakry nowych biskupów, których rozpaczliwie potrzebuje, podczas gdy „Ruch Oporu” konsekruje biskupów bez takiej zgody, tak jak uczynił to Arcybiskup Lefebvre w 1988 roku dla swojego Bractwa, co przyniosło wielkie owoce dla zachowania Wiary.

Aby udowodnić, że Neo-Bractwo wciąż czeka na zgodę Rzymu na nowych biskupów, wystarczy zacytować niedawny wywiad biskupa Fellay’a udzielony hiszpańskiemu dziennikarzowi w Madrycie. Zapytany, co zamierza zrobić odnośnie nowych biskupów, odparł on zasadniczo następująco: Zamierzamy robić dokładnie to samo, co swego czasu robił Arcybiskup Lefebvre. Kiedy pojawi się taka konieczność i potrzeba, zrobimy tak jak on, prosząc Rzym (o pozwolenie na konsekrację własnych biskupów), a następnie, w zależności od odpowiedzi, zrobimy to, co wskaże nam Dobry Bóg. Obserwuję nowe otwarcie, które stało się (lub mogło się stać) bardziej widoczne w ciągu ostatnich kilku lat, a mianowicie nie wykluczam, że w niedalekiej przyszłości biskupi Kościoła katolickiego będą nas wspierać także publicznie, a jeśli tak się stanie, może się okazać, że Bractwo nie będzie musiało konsekrować własnych biskupów.

Dwa punkty wymagają tutaj komentarza. Po pierwsze, prawdą jest, że Arcybiskup negocjował z Rzymem w maju 1988 roku, aby uzyskać zielone światło od władz rzymskich dla planowanej konsekracji czterech biskupów dla Tradycji, tj. dla Prawdy. Jednak w pewnym momencie tych negocjacji zdał sobie sprawę, że kardynał Ratzinger tak zwleka z ustaleniem daty konsekracji, że w praktyce odmawia udzielenia przez Rzym zgody na wyświęcenie choćby jednego biskupa. W tym momencie stało się dla Arcybiskupa raz na zawsze jasne, że władze rzymskie wyrzekły się wypełniania obowiązku troski o Prawdę i aż do swojej śmierci w 1991 roku zerwał on wszelkie kontakty z Rzymianami, dopóki nie powrócą do Katolickiej Wiary, jak powiedział. Czy powrócili oni do Wiary w 2023 roku? Oczywistym jest, że nie – Pachamama i Traditionis Custodes to tylko dwa przykłady ich wojny z Katolicką Prawdą, która jest obecnie bardziej zaciekła niż kiedykolwiek. Jak więc biskup Fellay śmie twierdzić, że robi „dokładnie to samo” co Arcybiskup?

Po drugie, w przytoczonej powyżej wypowiedzi biskup Fellay nie tylko prezentuje zgoła odmienne od Arcybiskupa poglądy na temat tego, co uczyni wiarołomny Autorytet z Wiarą, ale także jasno przewiduje możliwość zwrócenia się przez Neo-Bractwo  z prośbą o sakramentalną posługę do biskupów Neo-Kościoła. Tymczasem ci biskupi otrzymali przecież sakry zgodnie z posoborowym rytem sfabrykowanym przez masonów takich jak arcybiskup Bugnini, aby wprowadzić cień wątpliwości co do jego ważności. Czy biskup Fellay uważa, że Arcybiskup sięgnął by do takiego wątpliwego obrzędu?

Tymczasem „Ruch Oporu” podąża za pionierskim przykładem Arcybiskupa z 1988 roku i powołuje własnych biskupów do służby na rzecz Prawdy i Tradycji. W latach 2015-2017 byli to biskupi Faure, Ferreira da Costa i Zendejas, którzy od czasu swoich święceń biskupich z powodzeniem działali dla Katolickiej Tradycji, a ostatnio, ale już prywatnie, biskup Ballini w Irlandii (2021) i biskup Stobnicki w Polsce (2022). Ale dlaczego ta dyskrecja? Rzeczywiście dyskrecja nie jest czymś zwyczajnym przy okazji święceń katolickich biskupów, ale okres od 2020 roku to już zupełnie inny czas, niż poprzednia dekada, nie mówiąc już o latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Powodem zachowania dyskrecji było, po pierwsze, umożliwienie coraz większej rzeszy katolików dogonienie i zrozumienie konieczności podążenia za przykładem Arcybiskupa Lefebvre, aby przedłożyć Prawdę nad posoborowych hierarchów, którzy nie mają Prawdy. Po drugie, aby za wcześnie nie machać czerwonym suknem przed nosem budowniczych Nowego Światowego Porządku, który z każdym dniem staje się coraz potężniejszy i bardziej złośliwy. Poniżej krótka biografia Biskupa Stobnickiego:

Urodziłem się w 1987 roku w polskiej katolickiej rodzinie. Po zdaniu matury w 2006 roku, za radą starszych polskich kapłanów, przyłączyłem się do FSSPX. W 2008 roku zostałem nagle usunięty z seminarium w Zaitzkofen, ponieważ byłem w bardzo  dobrych kontaktach z biskupem Williamsonem. Kontynuowałem jednak formację kapłańską pod kierownictwem doświadczonych księży i dwóch tradycjonalistycznych biskupów. W międzyczasie w 2014 roku ukończyłem prawo i zajmowałem się trochę pracą prawniczą. W 2013 roku udało mi się ponownie nawiązać kontakt z biskupem Williamsonem po tym, gdy został wyrzucony z FSSPX. Od 2016 roku odwiedzał on regularnie Polskę i uznał za stosowne, by udzielić mi święceń kapłańskich w dniu 1 lipca 2017 roku. Przez kolejne pięć lat owoce mojej posługi kapłańskiej (oraz – to z pewnością dobry znak – gwałtowny sprzeciw wobec niej) były takie, iż biskup Williamson udzielił mi sakry biskupiej w dniu 15 sierpnia 2022 roku. Była to dyskretna ceremonia, ale z udziałem świadków. Wraz ze współbratem wyświęconym przez biskupa Williamsona posługujemy obecnie w 17 miejscach w Polsce. Do tej pory w Polsce udzielałem już bierzmowania podczas dziewięciu ceremonii. Święcenia kapłańskie sub conditione przyjęło w Polsce sześciu kapłanów. Szalony sprzeciw wobec mojej posługi trwa dalej i doprowadził nawet do tego, że ktoś uszkodził oponę w moim samochodzie, co najpewniej miało zakończyć się śmiertelnym wypadkiem. Zorganizowanie działalności „Ruchu Oporu” w Polsce było ciężką pracą, ale mój współbrat i ja możemy teraz troszczyć się o zbawienie wielu dobrych dusz. Niechaj będą za to dzięki Panu Bogu i Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Polski.

Kyrie eleison.


PMAI pop06

Herb Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Michała Stobnickiego

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Film “UKRYTY SKARB KOŚCIOŁA”

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Czasy które wyłonią z ciebie tchórza lub bohatera. Postrach Hollywood. Masoni na Times Square

Posted in Wiadomości z Polski i ze Świata | Leave a comment